Autor: Licia Troisi
Wydawnictwo: Videograf II
Ilość stron: 352
Ocena: 10/10
Cena: 33,90
„Legendy Świata Wynurzonego. Ostatni bohaterowie” to już ostatnia część niezwykłej sagi fantasy stworzonej przez włoską pisarkę Licię Troisi, w której poznajemy losy Adhary i Amhala. Sheireen i Marvasha.
„Za winy jednych cierpią wszyscy, a dzięki zasługom jednej tylko osoby wszyscy odnajdą pokój.”
Świat Wynurzony nadal zmaga się z zarazą, która dziesiątkuje ludzi. Jedynym antidotum na tę straszliwą chorobę okazuje się być eliksir z krwi nimf. Jednak jego jest za mało… Tymczasem Kryss wraz ze swoją elficką armią przejmuje prawie całkowitą kontrolę nad Krainą Wiatru. Nie cofa się przed niczym, nawet przed największymi okrucieństwami. Jego jedynym celem jest zdobycie całego Erak Maar. Próbę zabicia bezwzględnego władcy podejmuje królowa Krainy Słońca- Dubhe. Postanawia wykorzystać swoje umiejętności, które zdobyła jeszcze za młodu, kiedy to była jedną z najlepszych złodziejek wyszkolonych w sztuce Zabójców. Czy podoła zadaniu, które sobie postawiła? Jak jej czyn wpłynie na dalsze losy wojny? Natomiast Adhara po starciu z Marvashem i eksplozji portalu trafia do Mherar Thar- Krainy Łez, jak nazywają ją zamieszkujące tam elfy. Spotyka tam Shyrę, przywódczynię rewolucjonistów. Kobiety pomagają sobie wzajemnie i choć pochodzą z ras, pomiędzy którymi od lat panuje wrogość, to zaprzyjaźniają się. Adhara przebywając w elfickim kraju odnajduje Lhyr- kapłankę bogini Phenor oraz zatrzymuje zarazę, która przyczyniła się do śmierci setek ludzi. Następnie wraca do Świata Wynurzonego aby uratować Amhala… mężczyznę, którego kocha ponad własne życie… jednak jako, że jest Sheireen- Poświęconą, jej przeznaczeniem jest zabić Marvasha… czyli zabić ukochanego.
„Życie toczy się niczym spirala, do końca zwodzi nas, że wszystko się zmieniło, aby potem doprowadzić nas z powrotem do punktu wyjścia.”
„Legendy Świata Wynurzonego” to bez wątpienia jedna z tych sag, którą czyta się jednym tchem, nie mogąc doczekać się co przyniesie nam kolejny rozdział książki. Język jakim posługuje się autorka jest bogaty i łatwy w odbiorze. Sprawia, że z chęcią przewracamy kolejne strony tej powieści, całkowicie zapominając o otaczającej nas rzeczywistości.
W trzecim tomie trylogii pojawiają się nowe postacie, takie jak chociażby Shyra- elfka, przywódczyni rewolucjonistów walczących przeciwko tyrani Kryssa, Lhyr- kapłanka bogini Phenor, więziona w Orvie w celu podtrzymywania zarazy czy Meriph- zwariowany, samotnie egzystujący na zboczu wulkanu Thal czarodziej. Bohaterowie, których znamy już z poprzednich części sagi przechodzą w mniejszym lub większym stopniu metamorfozę. Adhara odnajduje swoje prawdziwe przeznaczenie, uświadamia sobie w końcu jak powinna postępować i walczy w imię miłości do ukochanego. Amhal za sprawą Talizmanu Ghoura powoli zatraca swoje uczucia i staje się „maszyną do zabijania”. Zarówni Kalth, jak i Amina bardzo szybko muszą wydorośleć, aby poprowadzić ludzi do zwycięstwa. Dubhe oraz Theana wiedzą, że ich czas dobiegania końca, ale mimo to dzielnie walczą do samego końca i nigdy się nie poddają.
Powieść ta jest pełna niespodziewanych zwrotów akcji, przez co często tak naprawdę do końca nie wiemy jak potoczą się dalsze losy bohaterów w następnych rozdziałach. Dużym plusem są także krótkie rozdziały, które jeszcze bardziej zachęcają nas do czytania „Legend Świata Wynurzonego” oraz piękna okładka przepełniona czerwienią, na której widnieją dwie postacie- pierwsza to Adhara trzymająca w dłoni sztylet Phenor, natomiast druga to zapewne Kryss, elf o nieskazitelnej urodzie.
Szczerze zachęcam wszystkich miłośników literatury fantasy do sięgnięcia po tę sagę. Moim zdaniem nie można przejść obok takiej książki obojętnie, nie zatrzymując się nawet przy niej na chwilę.
Przyznam, że tytuł brzmi znajomo, ale nie czytałam chyba żadnej książki tej autorki. Może kiedyś się skuszę :)
OdpowiedzUsuńCzytałam pierwszą część no i jeszcze wcześniejsze "Wojny Świata Wynurzonego". Szkoda, że tych książek jest coraz mniej w księgarniach, bo przy następnym przypływie gotówki zakupiłabym bez wahania ;)
OdpowiedzUsuńNie zabrałam się jeszcze za serię. Miałam nawet zamiar zakupić, ale ostatnio odkryłam, że jest w bibliotece ;)
OdpowiedzUsuńTeraz poczekam tylko na tom 1 i zabiorę się za resztę :)
Nie czytałam tej serii, ale tylko jak ją gdzieś znajdę, to ją przeczytam.:D
OdpowiedzUsuńczytałam kroniki i muszę powiedzieć że są zarąbste:)(hej Cassin!)
OdpowiedzUsuńdhampirka19.bloog.pl