Autor: Isabelle von Neumann-Cosel
Wydawnictwo: Akademia Jeździecka
Ilość stron: 142
Ocena: 10/10
Cena: 59,00
Isabelle von Neumann-Cosel jest
instruktorką i sędziną Niemieckiego Związku Jeździeckiego, dziennikarką i
autorką książek. Mieszka w pobliżu Mannheim wraz z trzema córkami, które także
są zafascynowane końmi. Od wielu lat pracuje nie tylko ze swoimi końmi, ale
także uczy jazdy konnej. Gdy nie jest zajęta pisaniem artykułów, książek i
scenariuszy filmowych na temat „Konie i jazda konna”, przeznaczonych dla
jeźdźców w każdym wieku, zajmuje się krytyką teatralną o balecie i tańcu
współczesnym.
Co myśli sobie
koń, gdy ma szeroko otwarte oczy i postawione uszy czy też wtedy, gdy rozdyma
nozdrza bądź kładzie uszy do tyłu? Co oznaczają poszczególne dźwięki wydawane
przez konie- rżenie, parskanie, przenikliwy kwik czy intensywne prychanie? Jak
ważna jest hierarchia w stadzie i jakie to niesie ze sobą konsekwencje? W jaki
sposób budować zaufanie ze swoim koniem? Jak oduczyć naszego wierzchowca
płochliwości? Czy nasi czworonożni przyjaciele okazują zazdrość? Zapewne
niejednokrotnie zadawaliście sobie te i setki innych pytań, aby spróbować lepiej
zrozumieć konie, lecz nie zawsze odnajdywaliście satysfakcjonujące odpowiedzi.
Książka „Język koni- Język ludzi. Porozumienie jest możliwe!” rozwieje większość
waszych wątpliwości. Poradnik ten jest jedną wielką wskazówką, która właściwie
odczytana umożliwi nam- koniarzom pełne porozumienie się z końmi oparte na
zaufaniu, przyjaźni, poświęceniu i długiej współpracy.
Dzieło
Isabelle von Neumann- Cosel podzielone jest na dziewięć rozdziałów o
zachęcająco brzmiących nagłówkach, takich jak np. „W darze od natury- czyli
czym dysponują konie”, „Czy mogę cię powąchać?- Czyli gdy koń spotyka konia”,
„Zaufanie lepsze od kontroli- spotkanie z ludźmi”. Posumowanie każdego
rozdziału podzielone jest na trzy zasadnicze części. W pierwszej kolumnie
opisywane są zjawiska, zachowania czy też sytuacje, które pozytywnie wpływają
na samopoczucie naszego wierzchowca. W kolejnej poruszane są te sprawy, które
wpływają na niego dość negatywnie, a w ostatniej kolumnie te, które wzbudzają u
naszych pupilów ogromny strach i panikę. Książka ta ma wiele atutów. Jedne z
nich stanowią chociażby przejrzysty spis treści, twarda okładka, solidne
wykonanie czy setki starannie wyselekcjonowanych zdjęć, które urzekną
niejednego miłośnika tych pięknych zwierząt. Poradnik ten napisany został
prostym, przystępnym, a jednocześnie ciekawym językiem, który przyciągnie naszą
uwagę na długie godziny.
Książka ta porusza problemy
związane z naszymi wierzchowcami, a następnie na podsumowanie podaje „odpowiedź
w języku koni”, w której zawarte są bardzo cenne rady dotyczące prawidłowego
współżycia ludzi i koni. Autorka przytacza wiele historii „z życia wziętych”
bezpośrednio związanych z naszymi ulubieńcami. Jedne z nich są śmieszne i
radosne, a inne wpędzają nas w chwilę zadumy i niekiedy sprawiają, że w oku
może zakręcić się łezka. Na marginesach możemy odnaleźć dużo pięknych cytatów
oraz wiele ciekawostek i cennych wskazówek. Wszystko to okraszone humorem na
najwyższym poziomie i komicznymi rysunkami, które u niejednego czytelnika
wzbudzą salwy śmiechu.
„Język koni- język ludzi.
Porozumienie jest możliwe!” to jedna z piękniej wykonanych książek o koniach,
która jednocześnie oprócz ogromnych walorów estetycznych niesie ze sobą setki
cennych wskazówek. Z wielką chęcią i entuzjazmem zawsze sięgam po tę pozycję.
Szczerze polecam ją każdemu, kto choć w najmniejszym stopniu zakochał się w
koniach.
Książkę otrzymałem dzięki uprzejmości wydawnictwa Akademia Jeździecka
Raczej nie sięgnę, ponieważ normalnie czytam coś innego, chociaż bardzo chcę nauczyć się jeździć konno...
OdpowiedzUsuńZachęcam do rozpoczęcia nauki jazdy konnej. :) Nie ma nic piękniejszego od więzi łączącej jeźdźca i konia.
UsuńNiebawem pojawią się recenzje powieści, więc może tam coś Cb zainteresuje. Właśnie czytam "Jutro 4"- nadrabiam zaległości.
Może będę miała okazję, bo moja przyjaciółka ma koleżankę, która ma stadninę niedaleko miasta, w którym mieszkam;)
UsuńKorzystaj póki możesz, bo za 20lat może będziesz żałować, że nie wykorzystałaś okazji ;) Jestem zdania, że w życiu trzeba spróbować wszystkiego (prawie wszystkiego :P).
UsuńWidzę, że wracasz do blogosfery! Witam z powrotem. ;)
OdpowiedzUsuńA co do koni, to jako dziecko jeździłam i uważam, że to wspaniała sprawa. Później jakoś brakowało mi czasu i to zaniedbałam, ale na pewno kiedyś do tego wrócę. :)
Tak Vibi już po maturach- więcej czasu, więc mogę powrócić do pisania (i częstszego czytania!) :)
UsuńBędę starać się zamieszczać regularnie posty i z powrotem wpaść w tę blogową machinę :D
Zapraszam do księgarni: http://www.marlon24.pl/jezyk-koni-jezyk-ludzi.html
OdpowiedzUsuń