środa, 20 lipca 2011

"One Lovely Blog Award"

Witam! 
Jak pewnie już większość z Was ja też zostałem nominowany do One Lovely Blog Award. Niestety będę musiał coś o sobie wyskrobać, a z tym może być różnie.;)

Zostałam nominowany przez:


Zasady: 
- napisz u siebie podziękowania i wklej link blogera, który cię nominował,
- napisz o sobie siedem rzeczy,
- nominuj szesnaście innych, cudownych blogerów (nie można nominować osoby, która cię nominowała),
- napisz im komentarz, by dowiedzieli się o nagrodzie i nominacji.


 7 prawd o mnie:
1. Moją największą pasją jest jeździectwo i konie. Mam na ich punkcie bzika. Niestety nie mam swojego rumaka.;( Jak mam chwilkę czasu oglądam ogłoszenia dotyczące sprzedaży koni. Lubię sobie pomarzyć.;)
2. Uwielbiam wszelkiego rodzaju ciasta, w szczególności te z kremem albo jakąś masą. Kocham słodycze!
3. Jakieś dwa lata temu kupiłem sobie gitarę i miałem wielki zapał nauczyć się na niej grać. Jednak po wielu nieudanych próbach "samoszkolenia" w tym zakresie odłożyłem ją w kąt. Leży tam do dziś.;p
4. Uwielbiam literaturę fantasy. Książki z tej dziedziny mogę czytać całymi dniami. Odrywają mnie one od tej szarej rzeczywistości i pozwalają chociaż na chwilę wczuć się w rolę książkowych bohaterów.
5. Bardzo lubię pływać. Na basenie czuję się jak "ryba w wodzie", ale gdy jadę nad jezioro to boję się wypływać dalej, tam gdzie nie mam gruntu. Mam jakieś urojenia typu, że coś mnie zaraz wciągnie pod wodę albo wyskoczy jakiś potwór czy trup. To wszystko przez czytanie horrorów i książek fantasy. Radzę nie brać ze mnie przykładu.
6. Gdy byłem młodszy miałem jeszcze inne urojenia, np. zawsze odczuwałem wrażenie, że ktoś mnie śledzi czy za mną idzie i przez to co chwilę się odwracałem. O wyjściu po ciemku np. do sklepu nie było mowy, przecież za tych ciemnych krzaków czy rogów domów może coś na mnie wyskoczyć.;D. Na szczęście już mi to przeszło.;p
7. Mieszkam w mieszkaniu na wsi i nie mam swojego zwierzaka. Zawsze chciałem mieć psa (labradora albo golden retrievera) i KONIA!!!:)

Osoby, które zapraszam do zabawy:

Zachęcam wytypowane osoby do zabawy!:) Przypominam, że nie jest to obowiązkowe. Pozdrawiam!:)

11 komentarzy:

  1. Dziękuję za zaproszenie i nominacje :) Cieszę się że podjąłeś się udziału w zabawie, bo dzięki niej dowiedziałam się o Tobie kilku fajnych i interesujących rzeczy :) i mogę powiedzieć że również bardzo lubię konie i literaturę fantasy :)
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję za zaproszenie, właśnie kończę listę blogów, jednak gdzie nie zajrzę, to Cię tam spotykam ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję Ci pięknie za taką nominację! :) Każde takie wyróżnienie owocuje u mnie nowymi pokładami weny i radości z blogowania (która oczywiście nigdy nie ustaje). Cieszę się bardzo, że ten nasz książkowy świat tak się powiększa, a i poznajemy siebie coraz lepiej.
    Jednak jeszcze bardzo niedawno temu brałam udział w zabawie w opowiadanie tajemnic i naprawdę nie przychodzi mi do głowy nic ciekawego, co mogłabym jeszcze napisać. Z reguły również unikam takich zabaw, dlatego też będę musiała zrezygnować z wyzwania, choć naprawdę doceniam to, że ktoś pomyślał o moich magicznych widmach ;)
    Dzięki!

    A z tą gitarą miałam podobnie. Wielka fascynacja trwała jakieś dwa miesiące, a potem poszła w kąt. Na szczęście zachęcona, rozpoczęłam moją przygodę na nowo i tak Gitara nie ma teraz chwili spokoju :D (nie poddawaj się!)

    OdpowiedzUsuń
  4. Również uwielbiam ciasta. :D I chyba wszystko co jest słodkie. Przechodziłam także etap z gitarą, ale za przeproszeniem gówno z tego wyszło. ;) Leży biedaczka w kurzu. Urojenia także miałam, a to przez filmy oglądane po nocach i czytanie powieści Kinga w wieku dwunastu lat. :D Ale trupy są niczego sobie. Hm. Pamiętam,kiedyś po obejrzeniu
    "Gęsiej Skórki", ta biedna bodajże ośmiolatka (czyli ja) ujrzała uroczego trupa w wannie. W płaszczu. Fioletowym, jeśli ma to jakieś znaczenie.;) Do dzisiaj widzę tego trupa, jak się myję. Ogólnie, nazwałam go najpierw Patryk(moja miłość podwórkowa) a następnie przechrzciłam biedaka na John. I tak zostało. Masz od niego pozdrowienia ! :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajnie, że wziąłeś udział w zabawie :) Ja tak samo uwielbiam ciasta, i konie, ale nie miałam okazji jeździć na żadnym.
    Z gitarą miałam to samo, nawet dwa razy !
    Na szczęście nie przeżywam niczego z trupem..
    Pozdro ! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja bardzo chciałabym się nauczyć grać na gitarze, ale ciągle jakoś nie mogę się zebrać żeby zadzwonić do nauczyciela i w ogóle o to zapytać ;P

    Dzięki za nominację ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Heh, ciekawe ciekawostki, szczególnie ta z paranoją :D Również uwielbiam przede wszystkim fantastykę. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Z przyjemnością informuję, że nominowałam "Recenzje Pawła Rzyszkowskiego" do nagrody One Lovely Blog Award. :)
    Post z nominacją: http://recenzje-dragonki.blogspot.com/2011/07/one-lovely-blog-awards.html
    Więcej szczegółów na: http://recenzje-wanilii.blogspot.com/2011/07/one-lovely-blog-award.html

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziękuję za nominację;). Nie biorę udziału w zabawie, bo zwyczajnie 16 blogów, to dla mnie za mało:D. Za to Twoje ciekawostki są bardzo interesujące:)))
    Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Konie mnie przerażają i podziwiam ludzi, którzy nie boją się na nich jeździć ;D A te lęki i w ogóle znam z autopsji - gdy byłam małą oglądałam więcej strasznych filmów niż teraz. Ale żeby z gitarą tak odpuścić? Nie znasz piosenki: chłopak z gitarą... ? :)

    Pozdrawiam i dziękuję za dołączenie do zabawy! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Serdecznie dziękuję za nominację ;)
    Z gitarą miałam podobnie. 2 chwyty starczyły i odłożyłam gitarę na bok. Strasznie bolą palce xD

    OdpowiedzUsuń

Jeśli już tu jesteś, to zostaw po sobie ślad :)